środa, 19 grudnia 2012

Nie każdy jest takim dupkiem

                                   Niall.

Hej miśki chciałam tu napisać że trochę brak mi weny ale to nie zwalnia mnie z prowadzenia bloga. A no tak chciała bym wspomnieć o: http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/, Dzięki tej dziewczynie pisze bloga zaczęło się od tego że szukałam krótkich chistorii i nagle zobaczyłam jej bloga, weszłam i zaczęłam czytać i nagle pomyślałam "to by było super gdybym miała własnego bloga" no i tak to się zaczęło Pozdrawiam was wszystkich ale najbardziej:

http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/

2Dni temu dowiedziałaś się że że będziesz miała dziecko jesteś załamana po nie warz masz tylko 19lat, nie wiesz co zrobić żeby twoi rodzice się nie dowiedzieli ale wiesz jedno nigdy byś go nie usunęła dla ciebie to jest jak morderstwo, miała byś wyrzuty sumienia. Masz jednak niezawodny pomysł który nawet może się sprawdzić, schodzisz na duł i zamierzasz porozmawiać z mamą ale nie o tym nie miałabyś odwagi.
Mama-hej kochanie co tam?
Ty-a nic ale od jakiegoś czasu myślałam nad jedną rzeczą.
Mama-Mianowicie?
Ty-może, to znaczy, przypuszczalnie, no dobra nie będe owijać w ba węne mamo chce wyjechać na jakiś czas do Londynu
Mama-O to jest bardzo dobry pomysł zabawisz się poznasz nowych ludzi ze spaniem...
Ty-co kto spał ja nie spałam z nikim mamo przestań o to mnie wypytywać
Mama-Ale chodziło mi o to że ze spaniem tam nie będzie problemu poniewasz tam jest dużo Hoteli i możesz wynająć pokuj. Ale kociaku jesteś jakaś poddenerwowana czy coś cię trapi?
Ty-Mamo! nie mów do mnie kociaku i nie nie jestem poddenerwowana.
Mama- napewno?
Ty-oczywiście
Tata-o czym tak sobie gadacie moje panie?
Ty-A kobiece sprawy
Mama-Mała chce wyjechać do londynu
Tata-o to super pomysł a na niespodzianke opłacimy ci połowe wyjazdy
Ty-czy wy się chcecie mnie pozbyć
Tata-kotek nie nie chcemy się ciebie pozbyć ale musisz się zabawić a kiedy chcesz wyjechać?
Ty-za tydzień
Tata-świetnie dziś możemy zamówić bilety przez internie to ja się śpiesze do garażu musze naprawić samochłud i spotkamy się na kolacji to pa dziewczyny
Mama i ty-paaa
Po czym rozeszliścię się w swoje drogi.
Tydzień później ranek wsiadasz do samolotu i lecisz jest ci bardzo trudno bo ciągle biegasz do toalety żeby zwymiotować zresztą innym też jest trudno bo zajmujesz toaletę.
Po locie idziesz do wynajętego Hotelu i zaczynasz układać sobie rzeczy po rozpakowaniu się, usiadłaś i oglądasz tv nagle ktoś puka do drzwi
Ty-kto tam?
...-Ja
Ty-jaki ja?
...-a przepraszam ja jestem Niall przyszedłem się przywitać bo mieszkam obok.
Ty-już otwieram
Po czym otworzyłaś drzwi i wpuściłaś go do środka.
Od razu zauwarzyłaś że jest bardzo przystojny
Niall-hej jestem Niall
Ty-to to ja już wiem a dokładniej??
Niall-Horan, i może mam taki pomysł pójdziemy na lody?
Ty-ok jeśli ty znasz okolice?
Niall-znam tak na prawde to ja tu mieszkam ale z tąd nie pochodze urodziłem się w irlandii a ty z kąd pochodzisz masz strasznie dziwny znaczy nie tutejszu akcent
Ty-jestem z polski
Niall-a musze ci zadać to pytanie czy ty mnie kojarzysz??
Ty-nie
Niall-a spoko bo wiesz pierwszy raz widzę dziewczyne która jest tak ładna znaczy która nie kojarzy mnie, nas bo ja mam zespół
Ty-aha spokojnie ty też jesteś całkiem *-*
Niall-dziękuje, chyba ;P
Ty-prosze to co idziemy na te lody
Niall-Jasne idziemy
Po czym się ubrałaś i wyszliście.
W drodze świetnie wam się rozmawia i nawet opowiedział ci o swoim zespole, kiedy już musisz wracać odprowadza cię do samych drzwi  (bo mieszka drzwi obok) a przy pożegnaniu wpadł na genialny pomysł
Niall-może wpadniesz do nas jutro wieczorem na film mamy kino domowe i możemy obejrzec na nim film.
od razu się zgodziłaś a niall cóż widać że się ucieszył.
To był genialny dzień przez chwile nawet zapomniałas o ciąży, położyłas się na łużko i postanowiłas zadzwonić do chłopaka który jest ojcem dziecka i powiedzieć mu o tym więc wziełas telefon i dzwonisz
PIPPIPPIP
Sebastian-tak słucham?
Ty-hej tu ja [twoje imię] dzwonie bo, powiem to najprościej jak umiem jestem z tobą w ciąży.
Sebastian-co ale ty jestes za ganicą ale, musisz usunąć
ty-co? ale ty jesteś dupkiem zapomnij. Nie wiem jak mogłam z tobą być ja nie chce od ciebie żadnych pieniędzy nawet się z nim nie spotkasz żegnaj!
Sebastian-i tak żadnych pieniędzy bym tobie nie dał chyba kpisz i nie przy choć do mnie z tym dzieciakiem nara życzę żebyś poroniła szmato!
Po rozmowie od razu się popłakałaś myślałas nad powrotem do polski ale rodzice wiesz że by cię zrozumieli ale jednak jakiś głos w tobię mówi ci "nie mów im nie będą chcieli cię znać" więc nie, postanowiłaś, nie wracasz do polski, zostajesz.

                                             Ranek

Postanowiłaś dziś zwiedzać więc się przygotowałaś i gdy miałas już iść ktoś znowu puka do drzwi
PUKPUKPUKPUK.
Ty-kto tam?
Niall-Ja Niall.
Ty-Wejdź
Po czym niall wszedł i spytała:
Niall-masz może na dziś jakiejś plany
Ty-tak Ide zwiedzać a wieczór u ciebie
Niall-O a mogę z tobą pujść pokaże ci co i jak
Ty-O tego się niespodziewałam ale w sumię to potrzebuje towarzystwa jasne że możesz iść
Niall-super to co idziemy?
Ty-Tak
Był taki piękny gdy stał w drzwiach ręke miał założoną za głowę.

Wychodzicię i słyszycię
Fani-oooooo To niall horan autograf! autograf!autograf!autograf!
Niall-stop podpisze każdej i każdemu co tam kto chce ale spokojnie ustawcie się w kolejkę.
Wszyscy się ustawili w kolejkę i pokolei podpisał autografy i zrobił sobie z nimi zdjęcia ale za nim to zrobił mineło puł torej godziny gdy już mogliście iść zrobiło ci się słabo i upadłas na szczęście Niall cię złapał i pobiegł do szpitala lekarz powiedział mu że jesteś w ciąrzy on strasznie się zdziwił po wyjściu ze szpitala ty nadal nie wiedziałaś że on wie i postanowił cię o tym oznajmić więc:
On-[Twoje imię] ty lekarz powiedział mi że ty jesteś w ciąrzy to prawda?
Ty-co? tak to prawda ja ja mój chłopak znaczy moi rodzice ojojojojoj to nie rozmowa na teraz powiem ci wszystko w domu.
Po jakimś czasie byliście już w domu a ty powiedziałas mu wszystko on zrozumiał w jakiej jesteś sytuacji
On-[twoje imię] ojejku dotąd nie wiedziałem w jakiej jesteś sytuacji ale to nie jest miłe ja musze ci to powiedzieć zanim będzie zapuźno bo ja nie jestem jak ten dupek sebastian ja to znaczy ty jesteś taka piękna ja chce z tobą być będziemy udawać że to moje dziecko zgadzasz się? to znaczy jeżeli ty czujesz to samo do mnie?
Ty-O.o Aha ja tak kocham cię ty jesteś moim życiem i dopiero teraz zdałam sobie z tego sprawę będe z tobą to znaczy wyjdę za ciebie ale pod jednym warunkiem będziemy razem aż do końca życia nie! do końca świata masz być ze mną nawet w grobie przeżyjemy więczność zgoda?
On-wieczność to takie wielkie słowo! żartuje oczywiście ale ja też mam warunek musisz powiedziec rodzicą muszą o tym wiedzieć zgoda?
Ty-tak dobrze ale oni są w polsce.
On- to nic pojedziemy i powiemy im o ślubie i o dziecku zgoda?
Ty-zgoda wiesz tak krutko cie znam a czuje jak bym cię znała wieczność.
On-jeszcze wszystko przed nami w końcu mamy całą wieczność.

Teraz jesteście już razem 10 lat i macie wspaniałego synka o imieniu Nataniel i nie żałujesz że wyjechałas nie poznała byś tak wspniałego chłopaka hihih znaczy nialla Teraz jesteście tylko wy we trujke no może nie całkiem Nataniel za jakiś miesiąc będzie miał siostrzyczke.

                                 KONIEC


1 komentarz:

  1. hej, blog całkiem spoko, tylko dlaczego walisz tyle błedziorów np. trujke (poprawnie trójkę) no ale mniejsza o to, ;D poprawisz, i będzie ok. ;) Tak serio, to ja też uwielbiam O.D. tylko ja mam 14l... no ale cóż. SZkoda, że jestem taka mała... D:

    OdpowiedzUsuń